Ważny dzień w życiu ks. Waldemara
Obchodzona dzisiaj Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego dla naszego wikariusza ks. Waldemara Bączkowskiego była uroczystością wyjątkowo osobistą. Jako młody człowiek postanowił pójść za Jezusem i głosić Jego Ewangelię. 15 maja 2008 roku ks. Waldemar przyjął święcenia kapłańskie i właśnie mija druga rocznica tego ważnego w Jego życiu wydarzenia. O godzinie 12.15 odprawiona została Msza św. dziękczynna w intencji wikariusza, zamówiona przez Matki Różańcowe. Przez dwa lata swojej posługi ks. Waldemar dał się poznać jako dobrze zapowiadający się kaznodzieja.
75 lat w służbie Bogu i ludziom!!!
W niedzielę 11 kwietnia br. w Święto Miłosierdzia Bożego w kaplicy w Pniewach odprawiona została, jubileuszowa Msza Święta w intencji Siostry Bedy – Zofii Jagody. Do Pniew udała się grupa ponad dwudziestu osób, mieszkańców naszej parafii, którzy w ten sposób chcieli uczcić wraz z siostrą Bedą Jej 75 rocznicę życia zakonnego. Siostra Zofia Jagoda przywdziała swój szary habit w marcu 1935 roku, jako imię zakonne przybrała, rzadko dziś używane imię: Beda. I właśnie to imię przez długie lata wspólnej pracy jeszcze w PGR-ach i modlitwy w kaplicy w Sokolnikach Wielkich, stało się synonimem miłości i wielkiej sympatii do Jubilatki. Dla niektórych mieszkańców siostra Beda stała się niemal członkiem rodziny, którego wypadało codziennie odwiedzić, by porozmawiać.
Nowy ksiądz kapelan u sióstr Urszulanek SJK
W „Niedzielę Palmową” 28 marca 2010 r. swoją posługę jako kapelan Sióstr Urszulanek w Sokolnikach Wielkich rozpoczął kolejny kapłan ze zgromadzenia Zmartwychwstańców, ojciec Zdzisław Korcz. Ojciec Zdzisław decyzją swoich przełożonych zastąpił na tym stanowisku przedwcześnie zmarłego o. Antoniego Chabraszewskiego. Nowego kapelana w imieniu mieszkańców powitała delegacja złożona z sołtysów z okolicznych wsi. Przedstawiciele sołectw wręczając bukiety kwiatów życzyli kapłanowi owocnej pracy duszpasterskiej na Kaźmierskiej Ziemi. Ksiądz Zdzisław, z pochodzenia poznaniak przybył do Sokolnik z Kaszub, gdzie ostatnio posługiwał. W czasie okupacji wraz z rodziną zamieszkał w Smochowicach i tam spędził swe dzieciństwo.
Pożegnaliśmy o. Antoniego Chabraszewskiego CR
W piątek 5 marca, we wczesnych godzinach rannych ksiądz Antoni zasłabł będąc w domu na kapelani. Na wezwanie sióstr Urszulanek dotarła do Sokolnik karetka pogotowia, lecz lekarze nie mogąc pomóc choremu na miejscu zdecydowaliby zabrać go do szpitala w Szamotułach. Tam niespodziewanie stan Jego zdrowia uległ pogorszeniu. W ciągu kolejnych pięciu dni ojciec Antoni leżał w śpiączce, w którą zapadł po jak się okazało „zawale serca”. Próby wybudzania w kolejne dni nie dawały pożądanych efektów. Z informacji, jakie otrzymałem od rodziny wynika, że był jednak taki moment, kiedy zaświeciła odrobina nadziei, że „Tony” – jak mówili do niego przyjaciele, powróci do zdrowia. Niestety! We wtorek 9 marca dotarła ze szpitala smutna informacja, że o godzinie 17.00 o. Antoni zmarł w obecności szpitalnego księdza kapelana. Tutaj można by powiedzieć, że On odszedł od nas i podążył na swą wymarzoną, ostatnią „Misję”.
Zawierzenie Kaźmierskiej Parafii Niepokalanemu Sercu Maryi
5 grudnia 2010 r. o godz. 14.00 grupa pielgrzymów z Kaźmierza wraz z proboszczem ks. Krzysztofem stanęła przed obliczem Maryi w Jej Jasnogórskim Wizerunku. Celem pielgrzymki do Częstochowy było zawierzenie kaźmierskiej parafii Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski. Aktu Zawierzenia dokonał ks. Krzysztof Musiał w asyście biskupa Kazimierza Górnego. Wraz z wracającymi pielgrzymami do Kaźmierza przyjechał pamiątkowy Ryngraf (duży medalion) z wizerunkiem Maryi i napisem TOTUS TUUS REGINA POLONIAE. Dnia 1 stycznia (niedziela) tego roku, w naszej świątyni, podczas każdej mszy świętej mieliśmy okazję do osobistego zawierzenia Maryi siebie i swoich rodzin.
Święto Niepodległości
Uroczystą Mszą świętą koncelebrowaną w intencji Ojczyzny i w intencji budowniczych Domu Katolickiego, którego 100 lecie obchodzimy w tym roku, rozpoczęły się dzisiejsze obchody Święta Niepodległości. We mszy świętej udział wzięły poczty sztandarowe Szkoły Podstawowej, Gimnazjum oraz organizacji społecznych z naszej gminy i parafii. W homilii ks. proboszcz Krzysztof Musiał, przypomniał historię Domu Katolickiego przytaczając mało znane szczegóły z tamtego okresu.
Śladami naszych przodków
W ostatnich latach na terenie naszej parafii miało miejsce poświęcenie kilku odrestaurowanych bądź też całkowicie nowych krzyży przydrożnych i figur. Po Kaźmierzu, Sokolnikach Wielkich, Kiączynie i Chlewiskach przyszedł czas na przydrożną kapliczkę w miejscowości Stare. Według przekazu, który przetrwał do dziś wśród obecnych i byłych mieszkańców Starego, kapliczka z figurą Najświętszej Maryi Panny postawiona została w XIX wieku. Postać Maryi wystrugał z pnia brzozowego miejscowy pasterz. W 1939 r., na rozkaz niemieckiego okupanta kapliczka została wyburzona. Jednak rzeźba Madonny i krzyż ze szczytu zostały ukryte przez ówczesnego włodarza folwarcznego Franciszka Kaczmarka.
Ślubowali przed Bogiem, wytrwali 50 lat!!!
W niedzielę 20 września 15 par obchodziło uroczyście Jubileusz 50-lecia zawarcia związku małżeńskiego. Uroczystość od kilku lat ma charakter gminno-parafialny i tak, jak co roku rozpoczęła się Mszą Świętą koncelebrowaną, której przewodniczył proboszcz naszej parafii ks. Krzysztof Musiał. Podczas mszy, w której uczestniczyli ks. Tadeusz Murawski proboszcz parafii w Ceradzu Kościelnym i wikariusz parafii kaźmierskiej ks. Waldemar Bączkowski, dostojni Jubilaci obdarowani zostali pamiątkowymi krzyżami. W homilii ks. Krzysztof zwrócił uwagę na coraz częstsze zjawisko życia na tzw. kocią łapę, kiedy to pary pomimo braku jakichkolwiek przeszkód do zawarcia sakramentalnego związku decydują się na życie bez Bożego błogosławieństwa.
Odpust Parafialny 2009
We wtorek 8 września w Kościele katolickim obchodzimy Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny patronki kaźmierskiej parafii. Nasze główne uroczystości odpustowe obchodziliśmy w minioną niedzielę 6 września o godz. 12.15. Mszę świętą w intencji parafian podczas uroczystej sumy odpustowej odprawił dziekan szamotulski ks. kan. Zdzisław Błaszczyk. W swoim kazaniu ks. dziekan zwrócił szczególną uwagę na nasz obowiązek stawania w obronie życia. Podczas uroczystości śpiewał kaźmierski chór „Moniuszko”. Na to nasze lokalne święto w celu oddania czci Kaźmierskiej Madonnie przybyła liczna grupa kapłanów z okolicznych parafii.
Czcijmy Patronki naszej świątyni
Chciałbym dzisiaj poruszyć temat dotyczący patronek naszej świątyni, czyli Maryi matki Jezusa i św. Anny matki Maryi i babci pana naszego Jezusa Chrystusa. Zacznę może od św. Anny, bo tak się składa, że odpust tej patronki obchodzimy w naszej parafii jako pierwszy w dniu 26 lipca. O życiu świętej nie wiemy zbyt wiele. Według starych podań święta Anna urodziła się w Judei, a jej rodzinny dom był w Betlejem. Rodzice św. Anny byli potomkami królewskiego rodu Dawida, z tego, co wiemy byli bardzo bogobojni i w swoim środowisku uznawani za ludzi prawych i sprawiedliwych. Anna w wieku lat 24 poślubiła Joachima, który pochodził z rodziny zamożnej. Joachim i Anna uchodzili za rodzinę bardzo religijną.