„Oto moja recepta szczęścia: ciesz się z tego, co Bóg ci da dobrego, że to z ręki Boga otrzymujesz - nie dlatego, że to świat ci daje - i za każdy promyk jasny dziękuj Bogu z uśmiechem radości”. Słowa te wypowiedziane przez założycielkę Urszulanek Serca Jezusa Konającego – św. Urszulę Ledóchowską, jako żywo pasują i były wprowadzane w życie przez s. Agnieszkę Celińską USJK, która przez ostatnie siedem lat pełniła posługę w naszej wspólnocie w sokolnickim „szarym domu”. Dzisiaj opuściła nasze grono, gdyż decyzją swoich przełożonych została przeniesiona na placówkę w Sieradzu, w której już w przeszłości pracowała.
Z tej przyczyny w minioną XX Niedzielę zwykłą, jak określa ten czas kalendarz liturgiczny w kaplicy w Sokolnikach Wielkich odprawiona została o godz. 10.00 Msza św. dziękczynna w intencji s. Agnieszki i w podzięce za Jej czas pracy pośród nas. Niedzielnej modlitwie przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. Zygmunt Falczyński SAC – były radca prowincjalny i przełożony wspólnot pallotyńskich a dziś oddający swe talenty w pracy redakcyjnej w wydawnictwie PALLOTTINUM w Poznaniu. W modlitwie s. Agnieszkę wsparły Jej współsiostry z Sokolnik i z pobliskiej Lipnicy, jak również przełożona Poznańskiego Centrum s. Anna Reczko USJK oraz okoliczna ludność. Kiedy Wieczerza Pańska dobiegła końca ks. Zygmunt wyraził swoje „Bóg zapłać” i oddał głos wiernym, zebranym tego dnia w kaplicy. Były kwiaty, upominki i życzenia. Dzieci i ich rodzice, ministranci, panie sołtys, pani dyrektor z miejscowej Szkoły Podstawowej oraz mieszkańcy w prywatnych życzeniach dziękowali odchodzącej siostrze za czas wspólnych działań i modlitwę i życzyli błogosławieństwa Bożego podczas posługi w nowym miejscu. Podobne w tonie były także słowa s. Anny, która w imieniu własnym i Zgromadzenia, również podziękowała s. Agnieszce za dobro pozostawione tu w Sokolnikach Wielkich. Z niekrytym wzruszeniem w głosie z kolei odchodząca mniszka w odpowiedzi na wszystkie otrzymane serdeczności zrewanżowała się swoimi myślami i podziękowała wszystkim obecnym za wyrazy ciepła i serdeczność, jakie tego dnia odebrała i zapewniła, że w swej pamięci i przede wszystkim w modlitwie będzie o naszych mieszkańcach pamiętać.
Siostra Agnieszka Celińska USJK, która będąc częścią naszej parafialnej wspólnoty na co dzień pracowała w sokolnickim „szarym domu” i była jego przełożoną, zajmowała się również katechezą w Urszulańskim Przedszkolu i pomagała w opiece nad dziećmi. Prowadziła również przydomowy ogródek i z wielką atencją pielęgnowała kwiatki. Z uwagą i dbałością zajmowała się powierzoną Jej opiece placówką starając się przy tym angażować jak największą liczbę świeckich, gdyż jak twierdziła: razem stanowimy ten „Boży lud”.
Dzisiaj dziękując Panu za dar Jej posługi życzymy Siostrze Agnieszce wielu łask Bożych i opieki Matki Bożej na drogach jej zakonnego powołania. Wszędzie tam, gdzie Pan Bóg s. Agnieszkę pośle niechaj Ona niesie, jako i nam niosła „urszulański uśmiech”, Bożą radość i piękne świadectwo wiary naznaczone charyzmatem św. Urszuli - Jej duchowej mistrzyni. Za wszystko dobro składamy serdeczne: Bóg zapłać!