Kościół Parafialny w Kaźmierzu

Kościół Parafialny w Kaźmierzu

Świątynia wybudowana w roku 1494 należy do najstarszych w archidiecezji poznańskiej

Kościół Parafialny w Kaźmierzu

Kościół Parafialny w Kaźmierzu

Wnętrze świątyni

Kościół Parafialny w Kaźmierzu

Kościół Parafialny w Kaźmierzu

Figura Matki Bożej z Dzieciątkiem na zasuwie Cudownego Obrazu Matki Boskiej Kaźmierskiej

Kościół Parafialny w Kaźmierzu

Kościół Parafialny w Kaźmierzu

Cudowny Obraz Matki Boskiej Kaźmierskiej

Kościół Parafialny w Kaźmierzu

Kościół Parafialny w Kaźmierzu

Ołtarz w kaplicy św. Anny

Powitanie
WITAMY NA NASZEJ STRONIE ☺ SZCZĘŚĆ BOŻE

   W niedzielę, 07 września 2014 r. w „Szarym domu” w Sokolnikach Wielkich świętowany był jubileusz 25-lecia życia zakonnego siostry Marii Beaty Bok od Jezusa Najwyższego Arcykapłana. Na Mszy św. odprawionej o godz. 10.00 zgromadzeni w miejscowej kaplicy dziękowali Bogu za dar życia i powołania Jubilatki. Eucharystię poprowadził i Słowo Boże wygłosił o. Zdzisław Korcz CR. Siostra Beata podczas tej uroczystej Mszy św. odnowiła swoje śluby zakonne, które 15 sierpnia 1989 roku złożyła powierzając tym samym swe życie Panu Bogu. Stalo się to w obecności przełożonej centrum poznańskiego s. Anny Reczko, współsióstr z sokolnickiej placówki przy udziale znajomych, przyjaciół i osób współpracujących na co dzień ze siostrą. W homilii ksiądz Zdzisław podkreślał, że fundamentem każdej drogi życia w tym w szczególny sposób życia zakonnego zawsze musi być Miłość. Ona to bowiem pozwala z odwagą kroczyć w nieznane i być „wiernym Słowu”. Tylko wpatrując się w Serce Jezusowe można wzrastać w nadziei, wierze i miłości a przy tym służyć drugiemu człowiekowi. Kaplan powiedział m.in.: „Tej Miłości”, której Ty zawierzyłaś, nigdy nie będzie można zarzucić nie wzajemności, bo wpierw, zanim „Tej Miłości” zawierzyłaś, nim „Tę Miłość” pokochałaś „Ona” Ciebie pokochała, „Ona” Tobą zawładnęła. Boża Miłość, której Ty Droga Siostro, jako Urszulanka SJK masz uczyć i ją praktykować, tzn. dawać musi iść także do Boga przez ludzkie serce.

   Tę miłość masz dawać innym ludzkim sercom, bez specyficznego konkretnego zaadresowania. Bo „Miłość”, której chcesz służyć, którą chcesz czynić, dawać i pielęgnować jest miłością wyłącznie tylko Pana. Służba „Tej Miłości” jest po prostu „urzędem służącej”. „Ty jesteś służką Bożej Miłości, jesteś służącą wszystkich ludzi zwłaszcza tych potrzebujących, choć na pewno mogłabyś zostać kimś innym”. Po Eucharystii nadszedł czas życzeń. Każdy mógł pogratulować Jubilatce. Obdarować kwiatem i uśmiechem, tym bardziej że dzień ten łączył się z imieninami, jakie wszystkie Beaty obchodzą dzień wcześniej tj. 6 września. Z kolei w swym słowie s. Beata dziękowała za wygłoszone Słowo Pańskie, za dar wspólnego bycia w tym ważnym dla niej dniu. Dziękowała za każdą zmówioną tego dnia modlitwę i ofiarowaną Komunię św. Sama zapewniała: „Dziękuję Bogu za Jego Miłość i Dobroć - pamiętam w swych myślach o ludziach, którzy przez ten czas od mego urodzenia poprzez moją profesję w Zgromadzeniu Urszulańskim wspierają mnie, pomagają i darzą swą sympatią. W zamian pozostaję z darem modlitwy, wdzięczności i pamięci każdego dnia”. Następnie wszyscy udali się na niedzielną poranną kawę, na którą z całego serca zapraszała Jubilatka. Moment ten okazał się być czasem radosnego wspominania, zapoznania się osób oraz porą refleksji nad tajemnicą Bożego wybrania. Na koniec tej relacji w imieniu naszych czytelników Srebrnej Jubilatce życzymy także dalszego błogosławieństwa Bożego. Niech będzie Ono tarczą i opoką w pełnionej posłudze. Niech Jego Miłość prowadzi i stanie się jak latarnia morska na morzu trwania w wierności na drodze rad ewangelicznych. Szczęść Boże!