Dnia 6 stycznia 2012, w święto Objawienia Pańskiego, podczas Mszy św. na godz. 10. 45 dzieci z klasy IIc Szkoły Podstawowej w Kaźmierzu zaprezentowały jasełka, czyli przedstawienie o Bożym Narodzeniu. Historia jasełek sięga swą tradycją do XIII w. , do czasów św. Franciszka z Asyżu, który jako pierwszy „wystawił” jasełka. Św. Franciszek zainteresował się tym, co Biblia przekazuje o narodzeniu Jezusa Chrystusa. Chciał sobie to wydarzenie wyobrazić, zaufać swoim oczom i zrozumieć poprzez dotyk to, czego rozum nie mógł pojąć: „Znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie”… „To Mesjasz Pan”. W lesie Greccio, w południowych Włoszech znajdowała się grota skalna.
Franciszek zaprowadził w to miejsce woła i osła. Znalazł młode małżeństwo, które ze swoim dzieckiem przyjęło rolę Świętej Rodziny. Także pasterze zgodzili się wziąć udział w tych jasełkach. Franciszek wraz ze swoimi współbraćmi zakonnymi i ludźmi ze wsi udał się do groty. Tam odczytał Ewangelię o Narodzeniu Jezusa, która urzeka nas stale od nowa: Maryja i Józef szukają schronienia, Jezus przychodzi na świat w stajence, aniołowie zwiastują radosną nowinę, do stajenki przybywają pasterze, potem królowie… Tak zbudziła się do życia Ewangelia o Narodzinach Boga. Współczesne przedstawienia jasełkowe również pragną nam ukazać istotę tego radosnego wydarzenia, a także przekazać jakieś przesłanie wynikające z faktu Narodzin Zbawiciela. W naszym przedstawieniu oprócz pasterzy i królów do Bożego Dzieciątka przyszły także dzieci ze swoimi prezentami. Wśród nich był mały pastuszek, który również przygotował dary dla Pana Jezusa. Niestety, nie udało mu się ich zanieść, gdyż po drodze rozdał wszystko potrzebującym, a nawet podzielił się swoimi darami z rozbójnikiem. Dotarł do Dzieciątka z pustym plecakiem, ale z sercem pełnym dobrych uczynków. Co więcej, swoją dobrocią i życzliwością zjednał sobie i zaprowadził do Jezusa także złego rozbójnika. Przesłanie naszych jasełek wyrażone zostało w słowach Maryi skierowanych do pastuszka: „Najwięcej Bogu dajesz, dzieląc się z innymi”. Mali aktorzy doskonale wcielili się w odgrywane przez siebie postacie, dziewczynki wspaniale zatańczyły do dynamicznej pastorałki Arki Noego „Gore gwiazda Jezusowi”. Cała klasa pięknie zaśpiewała kolędy akompaniując sobie instrumentami perkusyjnymi. Do sukcesu drugoklasistów przyczynili się także rodzice, którzy przygotowali rekwizyty oraz wspaniałe stroje dla swoich pociech. Szkoda tylko, że nasze przedstawienie było tak mało widoczne dla wiernych. Niestety, ołtarz w naszym Kościele nie może pełnić roli sceny. Można by wystawić jasełka na pięknej, przestronnej scenie w naszym GOK-u, ale byłby pewien problem - z… publicznością. Wielu z nas woli wygodny fotel przed telewizorem, ewentualnie pójście „z wizytą” do supermarketu, (no bo kiedy robić te zakupy – najlepiej właśnie w niedzielę), niż obejrzenie przedstawienia jasełkowego. Cieszymy się, że mogliśmy zaprezentować się w naszym Kościele i to w tak uroczystym dniu Objawienia Pańskiego. Mamy nadzieję, że nasz występ przyczynił się do przedłużenia tej radosnej atmosfery Świąt Bożego Narodzenia.
Zdjęcia dzięki uprzejmości pani Moniki Erens.